tag:blogger.com,1999:blog-36565370006625782262024-03-08T11:18:11.198+00:00Dark BrunetteAnjaahttp://www.blogger.com/profile/10384556611537445042noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3656537000662578226.post-81154849351222599042017-03-29T20:40:00.000+01:002017-03-29T12:50:09.488+01:00EduCare w pigułce oraz podatek<b>EduCare od A do Z</b><br />
<br />
Nadchodzi ten dzień, w którym się zebrałam aby napisać notkę doszczętnie pod każdym pozorem przeznaczoną na jeden z Aupairkowskich programów, którym jest EduCare, zatem zacznijmy od początku, przechodząc do dzieła. Zdaje sobie sprawę, że notka może być trochę długa, ale chciałabym załączyć wszystkie informacje jakie są w tej dziedzinie i przychodzą mi do głowy.<br />
<br />
Jest to program dla osób, którym bardziej zależy na nauce i robieniu kursów, aniżeli opiekowaniu się dziećmi. Najdroższy z 3 dostępnych programów i dostępny tylko i wyłącznie w APIA (Au pair in America), przy czym kwota jaką otrzymujemy na edukację od rodziny goszczącej, wynosi $1000, a liczbą 12 jest suma kredytów, które musimy uzbierać. Należałoby też dodać, że można te kursy zrobić na "odbębnienie", jeżeli komuś na nich nie zależy i nie chcę nikogo tu obrażać, ale też można skorzystać z darmowych kursów, jeśli w danej okolicy/szkole są one dostępne, wtedy zebrane przez nie kredyty również będą zaliczone.<br />
<br />
Pracujemy 30h tygodniowo z dziećmi, zwykle rodziny decydujące się na program, posiadają starsze dzieci, gdzie obowiązków równoznacznie jest mało, a dużym plusem okazuje się, że rodzinki są w dużych miastach lub takich, które ułatwiają szybki dojazd do, czyli na tzw. obrzeżach. To są główne informacje, reszta z nich jest niezmienna z programem tradycyjnym.<br />
<br />
Minusem (oprócz ceny programu, a pojawia się ona stąd, że edukacja w Ameryce jest bardzo droga), może się okazać tygodniowe pocket money (nasze kieszonkowe ~ $150), ale przy dobrym rozplanowaniu, ze spokojem na wszystko powinno wystarczyć.<br />
<br />
Jeżeli chodzi o <b>podatek</b>, możemy poprosić rodzinkę aby z tej sumy nam miesięcznie już od niego odejmowała daną kwotę (+/- $20), nie wszystkie osoby odprowadzją podatek, część robi to później albo pod koniec i wtedy sumka się może niezła uzbierać. Bardzo fajną i pomocną stroną dot. podatków jest: <a href="http://usa.info.pl/podatki.php" target="_blank">KLIK</a> , a do obliczeń: <a href="http://zwrotpodatku.pl/usa_calculator.php" target="_blank">KLIK2</a><br />
<br />
Mam nadzieję, że chociaż w małej części przybliżyłam wam program ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
(A! I założyłam instagrama, więc jakby ktoś był zainteresowany to: <i>joswj</i> :D)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Anjaahttp://www.blogger.com/profile/10384556611537445042noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3656537000662578226.post-8377999199068361332016-02-15T20:08:00.000+00:002017-03-29T12:46:23.160+01:00Walentynki?<span style="font-family: "roboto" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px;"> Czy potrafisz sobie przypomnieć jeden z tych dni, kiedy nic Ci nie wychodzi, a Twoje skupienie sie na prostej rzeczy przerasta ludzkie istnienie? Dodatkowo tego samego dnia spóźniasz sie na umówione wieczorne spotkanie, decydujesz sie nie brać taksówki, bo masz glupie 20zł w kieszeni, które to ma starczyć chociaż na piwo, kolejny tramwaj nie nadjezdza, nie chcą Cie potem wpuścić do klubu i gdy wreszcie udaje Ci sie przedostać okazuje sie, ze musisz za wstęp zapłacić, wykładasz swój jedyny banknot, przechodzisz dalej a ochrona Ci mówi, ze musisz jeszcze kurtkę do szatni oddać aby wejść na parkiet. Szybkie pożyczenie 2zł od stojącej osoby obok, niestety juz bezzwrotne. Nie dość, że w ciagu dnia nic mi nie wychodziło, to jeszcze ten wieczorny potok i ON. W tym całym akcie mojej desperackiej sytuacji, zobaczył moja niezbyt ponętna minę i wpadł w pułapkę, bo tego dnia wpełzam do jego serca i siedzę juz od roku. Dodam, ze to był piątek 13-stego</span><br />
<span style="font-family: "roboto" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px;"><br /></span>
<span style="font-family: "roboto" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px;">Dokładnie rok później dostajesz 13 długich róż, jadasz w jednej z restauracji w Poznaniu, a ta osoba jest wciąż w obok Ciebie. Wiesz, że to jest to i jedyne co masz na myśli to Twoje szczęście, że wreszcie się część rzeczy zaczyna układać.</span><br />
<span style="font-family: "roboto" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://data.whicdn.com/images/224923797/large.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://data.whicdn.com/images/224923797/large.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "roboto" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px;"><i><br /></i></span>Anjaahttp://www.blogger.com/profile/10384556611537445042noreply@blogger.com0